Forum www.clanbushido.fora.pl Strona Główna www.clanbushido.fora.pl
Forum klanu Bushido- L2EX
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Historia klanowa, własną ręką spisana
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.clanbushido.fora.pl Strona Główna -> Forum wewnętrzne / Karczma
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aershall
Nowicjusz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 22:32, 03 Paź 2011    Temat postu:

Drzwi do tawerny niespodziewanie się otworzyły. Płomień świec zadrżał pod gwałtownym wiatrem jaki wdarł się do pomieszczenia. Twarze zebranych starały się przypatrzeć osobie, która stanęła w progu. Niestety wbrew oczekiwaniom niektórych, tajemniczą osobą okazała się kobieta. Nie piękna ale też nie brzydka. Dziewczyna nawet nie zauważyła jakiego narobiła zamieszania. Rozejrzała się szybko po wnętrzu i podeszła spokojnie do gospodarza.
-Witam, mam na imię Caerla i słyszałam je jest tu ktoś kto potrzebuje pomocy bishopa. Tak się składa, że właśnie skończyłam szkolenie i poszukuję grupy ludzi, z którymi moje moce się nie zmarnują.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faoiltiarna
Starszy Klanu



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łąck

PostWysłany: Wto 1:22, 04 Paź 2011    Temat postu:

Nawet nie zauważyła, gdy stanęła za nią demoniczna piękność z jednym skrzydłem, wskazującym na przynależność do niezbyt znanej rasy Kamael`i.
- Chodź ze mną. - Wyszeptała jej na ucho. - Przysiądź się do mojego stolika. Obgadamy to i owo. Myślę, że nie pożałujesz. - Uśmiechnęła się tajemniczo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Faoiltiarna dnia Wto 1:25, 04 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aershall
Nowicjusz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 11:03, 05 Paź 2011    Temat postu:

A co ode mnie może chcieć przedstawiciel tej pięknej ale okrutnej rasy, pomyślała Caerla,w sumie nic nie szkodzi podejść. Jak pomyślała tak zrobiła. Podeszła do stolika kobiety, przysunęła sobie krzesło i zadała krótkie pytanie.
-W czym ja prosty bishop mogę pomóc?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faoiltiarna
Starszy Klanu



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łąck

PostWysłany: Czw 16:16, 06 Paź 2011    Temat postu:

Gdy Caerla zajęła już swoje miejsce, Emma również spoczęła na krześle i dmuchnięciem poprawiła sobie grzywkę. Przysiadł się do nich także mroczny elf, sądząc po ciężkiej, poskrzypującej zbroi rycerz, badając wzrokiem nowo przybyłą.
- Szukamy prawdziwych wojowników, którzy nie zostawią przyjaciela samego na polu walki, są żądni przygód, sławy i chwały. - Zaczęła Emma. - Całkiem sporo o tobie słyszałam. O twoich poczynaniach na Silent Valley, że jesteś najlepszą adeptką Akademii Magii Leczącej w Aden... Dołącz do nas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aershall
Nowicjusz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 22:28, 06 Paź 2011    Temat postu:

Caerla słysząc to zarumieniła się.
- Ja najlepsza? Nie wiem kto wam o tym powiedział, ale mylił się. Czasem wydaje mi się, że jeszcze długa droga przede mną by w pełni nauczyć się mocy Asklepiosa. Ale jeśli uważacie, że jestem w stanie wam pomóc, to z przyjemnością się dołączę do was. Mam dziwne przeczucie, że w waszym towarzystwie nie będę, się nudzić. A skoro mamy razem wędrować, to pozwólcie że na początek postawie wam po kuflu najlepszego miodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToMB
Gość






PostWysłany: Pią 16:17, 07 Paź 2011    Temat postu:

Nagle do baru wkroczył pewien mag. Prawie nikt nie zwrócił na niego uwagi. Usiadł przy stoliku w rogu karczmy, wyszeptał kilka słów, po czym obok niego pojawił się Kai The Cat. Warlock ten następnie przysiadł się do baru. Tym czasem jego summon robił to, czego jego pan go nauczył. OKRADAŁ! Caerla, Emma i wszyscy ludzie w barze stracili całe oszczednosci Adeny i enchanty, podobno niektórym pogineły nawet SSy. Gdy ludzie spostrzegli, że nie mają pieniędzy było już za późno. Jedynie z zeznań barmana wynika, że w trakcie tego zajscia, tajemniczy czarodziej użył BSOE i tyle go widziano..
Powrót do góry
Aershall
Nowicjusz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 0:07, 09 Paź 2011    Temat postu:

Gdy przyszło do płacenia, okazało się że Caerla jakimś dziwnym sposobem została bez pieniędzy. Jako formę zapłaty, gospodarz zgodził się, by wykorzystała swoje lecznicze moce dla rodziny. Nie mając wyjścia dziewczyna zgodziła się. Nie spodziewała się, że zwykły człowiek może mieć tak liczną rodzinę. Po 5 godzinach jakie spędziła na leczeniu miała dość. Miała do czynienia z tyloma chorobami naraz , że nie wiedziała jak się nazywa. Najchętniej położyłaby się spać. Po zakończeniu zawołała do siebie swoich nowych przyjaciół.
-Słuchajcie, nie wiem jak to zrobił ale okradł mnie ze wszystkiego co miałam. Powinnam go znaleźć i nasłać na niego wszystkie choroby jakie znam. Wydaje mi się, że wiem kto to zrobił. Proponuje byśmy go znaleźli i jakoś ukarali ale patrząc w przyszłość, uważam że przydałby sie nam ktoś o takich zdolnościach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faoiltiarna
Starszy Klanu



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łąck

PostWysłany: Pon 10:55, 10 Paź 2011    Temat postu:

- Spokojnie. Mam przyjaciela, który powinien nam pomóc. - Uśmiechnęła się tajemniczo Emma. - Wabi się Tytus.
Zagwizdała na palcach, a po chwili, zgrabnym susem okno przesadził potężnie zbudowany Fenrir.
- Jestem pewna, że Tytus złapie trop, gdy powącha choćby skrawek ubrania, który dotykał sakiewki.
Tytus faktycznie w lot pochwycił zapach złodziejskiego kota, a już po chwili gnał, wioząc na swym grzbiecie demonicę. Ta zakradła się do kryjówki złodzieja. Gdy już ją znalazła wysłała mentalny sygnał do wszystkich przyjaciół, gdzie się znajduje, po czym za pomocą czaru ogłuszyła summona, a następnie teleportowała się do bandyty zanim ten zdążył cokolwiek zrobić.
- Masz dość ograniczony wybór. - Rzuciła niedbale. - Albo oddajesz nasze pieniądze i jesteś z nami, albo... - Zawiesiła głos i wyciągnęła rapier.
Drzwi otworzyły się i zdyszani wpadli Caerla i mroczny rycerz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Faoiltiarna dnia Pon 10:56, 10 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Calanthe
I-Sza Dama Klanu



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków

PostWysłany: Pon 11:13, 10 Paź 2011    Temat postu:

Po chwili w drzwiach pojawiła się kolejna postać- niewinnie z pozoru wyglądająca Elfka, którą prędzej można by wziąć za kurtyzanę, niż za wojownika.
- No tak, jak zwykle. Ja się za Tobą uganiam, wystaję w kilometrowych kolejkach do gatekeepera, a ty się włóczysz po jakichś dziurach i oczywiście już zdążyłaś sobie przygruchać jakąś zdzirę! - Wrzeszczała wściekła Elfka, ciskając z oczu błyskawice. - A ty Ulf, przestań tak idiotycznie chichotać! Miałeś jej pilnować, a nie znowu ładujecie się w jakąś kabałę, a ja nawet nie wiem co się z wami dzieje! - Doskoczyła do Mrocznego Elfa. - A tak w ogóle to kim ona jest?! - Wskazała wystraszoną i zszokowaną Caerlę. - I skąd, na Antharasa, ją wytrzasnęliście?! No tak, ja już wam nie jestem do niczego potrzebna... - Westchnęła dramatycznie. - A TY MNIE JUŻ W OGÓLE NIE KOOOCHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAASZ! - Oskarżycielsko wskazała Emmę i rozpłakała się. Padła na podłogę i zaczęła w nią uderzać pięściami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aershall
Nowicjusz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 19:28, 10 Paź 2011    Temat postu:

Caerla nie wiedziała co powiedzieć. Lecz po chwili doszło do niej, co elfka o niej powiedziała.
-Nie dość, że mnie okradziono to jeszcze jakaś płaska elfka mnie będzie mnie nazywać zdzirą.
Nie wiele myśląc, wyciągnęła swój miecz i wypowiedziała dwa słowa. Na początku nic się nie wydarzyło. Lecz po chwili elfka przestała się ruszać. Na dodatek i kot jak i fenrir zniknęli. Caerla zaczęła się zbliżać do leżącej postaci. Miedzy nimi pojawiła sie nagle Emma. Kobieta zatrzymała się i wykrzyczała do demonicy: -ŻĄDAM WYJAŚNIEŃ, A O NIĄ SIĘ NIE MARTW? TYLKO ŚPI.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faoiltiarna
Starszy Klanu



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łąck

PostWysłany: Wto 0:55, 11 Paź 2011    Temat postu:

- Tylko spokojnie! - Uniosła dłonie Emma. - Nią się nie przejmuj, to moja dziewczyna. Jest trochę ekhm... Zazdrosna. Na pewno nie chciała cię obrazić... - Tłumaczyła towarzyszkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Calanthe
I-Sza Dama Klanu



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków

PostWysłany: Wto 23:14, 11 Paź 2011    Temat postu:

Calanthe zaczęła się budzić. - Zaraz, gdzie ja jestem? Co się dzieje? - zastanawiała się zdezorientowana. - No tak, szukałam Emmy i wtedy...- w tym momencie wszystko sobie przypomniała, skoczyła na równe nogi i rozejrzała się. Jej oczom ukazała się następująca scena - Emma stała między nią i tajemniczą kobietą i coś jej tłumaczyła.
- A co, uważasz, że nie dajesz mi powodów? Poza tym czemu pozwalasz jej bezkarnie mnie atakować?! - rzuciła oskarżycielsko w stronę Emmy, po czym doskoczyła do kobiety - A Tobie nie radzę więcej próbować takich sztuczek, bo inaczej nie ręczę za siebie - syknęła - Zresztą zaraz stąd znikniesz i więcej się już nie zobaczymy, mam rację? - rzuciła jej wyzywające spojrzenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faoiltiarna
Starszy Klanu



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łąck

PostWysłany: Śro 1:43, 12 Paź 2011    Temat postu:

- Kochanie, ale przecież nic mnie z nią nie łączy! Ależ wy jesteście nabuzowane... - Podparła się pod boki. - Do wszystkiego trzeba podchodzić z DUMĄ. I OPANOWANIEM. - Wyprężyła się dumnie Emma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aershall
Nowicjusz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 12:28, 12 Paź 2011    Temat postu:

-Po pierwsze, dobre wychowanie polega na tym, żeby się przedstawić. Nie życzę by odnoszono się do mnie bezosobowo. Mam na imię Caerla. Po drugie jeśli wyobrażasz sobie, że ja i Emma mogłyśmy coś razem robić w strefie seksualnej, to znaczy że chyba za mocno Cię uśpiłam. Po trzecie najważniejsze jestem wychowanką zakonu więc nie wyobrażam sobie związku z kobietą. Tobie jako elfce się nie dziwię. Wszyscy wiedzą jakie podejście mają do życia elfy. Więc może przestań mnie oskarżać o jakieś dziwne sprawy. Zakończyła Caerla swój monolog skierowany do elfki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faoiltiarna
Starszy Klanu



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łąck

PostWysłany: Pią 1:11, 14 Paź 2011    Temat postu:

Wszyscy czekali w napięciu na reakcję Elfki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.clanbushido.fora.pl Strona Główna -> Forum wewnętrzne / Karczma Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin